W raporcie PWC pt. "Transport przyszłości", czyli perspektywa rozwoju transportu drogowego na przestrzeni lat 2020-2030 czytamy, że prognozowana średnioroczna dynamika wzrostu firm świadczących rozwiązania z zakresu RPA (Robotyzacja procesów poprzez wykorzystanie robotów software'owych) utrzyma się na poziomie 50% do końca roku 2022. Moim zdaniem te dane mogą być niedoszacowane, a wszystko za sprawą dynamicznie zmieniającego się oblicza logistyki w dobie kryzysu spowodowanego COVID-19.
Wszyscy możemy się zgodzić, że obecnie obserwujemy trudne sytuacje związane z zapewnieniem podstawowej kwestii - zachowania ciągłości realizowanych procesów. Coraz częściej spotykamy się z wyzwaniami, jak brak pracowników ze względu na chorobę, kwarantanna i czy brak możliwości szybkiego podłączenia do pracy zdalnej. Nie wspominając już o wzroście kosztów i pędzącej jak szalona konkurencji. Kiedy nie zachowujemy ciągłości realizowanych procesów, cierpi na tym ich jakość i terminowość. Między innymi z tych powodów 50 % trend wzrostu firm zajmujących się robotyzacją będzie się utrzymywał, a może nawet rósł!
Roboty software'owe mogą zostać wykorzystane do realizacji różnych zadań, w których zastępują człowieka. Procesy powtarzalne czy oparte na jasno określonych zasadach, mają świetny potencjał do ich robotyzacji. W firmach zajmujących się przesyłkami drobnicowymi bardzo często roboty odpowiadają za kontrolę statusów i ich poprawności, przekazywanie danych i wystawianie odpowiednich dokumentów. Ciekawym, praktycznym przykładem jest użycie robota w okresie piku przedświątecznego do ręcznej weryfikacji statusów przesyłek nadawanych u jednego z operatorów KEP, którego API było tak obciążone, że statusy pojawiały się z dużym opóźnieniem (ponad 24h). Inne często wdrażane przykłady to obsługa raportowania, weryfikacji odległości, rozliczeń czy windykacji.
Przykłady można mnożyć. Oczywiście należy też sprawdzać i przeliczać czy potencjalne oszczędności przewyższą nadchodzące z wdrożeniem robotyzacji koszty. Tutaj polecamy szerokie spojrzenie na wzrosty w innych miejscach, takich jak:
- eliminacja błędów (robot zawsze działa tak, jak go zaprogramujemy),
- wysoka dostępność (brak urlopów, dni wolnych, praca w weekend),
- wzrost zadowolenia pracowników (nie muszą już wykonywać powtarzalnych monotonnych czynności),
- zwiększenie zadowolenia klientów (szybsza reakcja na potrzeby),
- szybkie dostosowanie się do zmieniającego otoczenia .
W dzisiejszych czasach cechy robotów są bardzo pożądane. Największą sztuką przy ich wykorzystaniu jest wybranie odpowiedniej drogi implementacji i "wykopanie" odpowiedniego procesu. O tym w kolejnym wpisie…